top of page

Ho ho ho !!! It's finally here 😃 🎉🎉🎉


Dziś pokażę Wam nad czym trwa praca w Montenglish! Jest to coś dla mnie mega ekscytującego i bardzo cieszę się, że w końcu zacznę się po mału tym dzielić ze światem 😊

Parę lat temu, kiedy zaczęłam pracę w mojej szkole, opracowałam system nauki słownictwa w klasach 1-3 szkoły Montessori. Każdy kto pracuje jako anglista w szkole kierującej się pedagogiką Marii Montessori wie, że nie istnieje system nauki języka obcego tą metodą i nie istnieją do tego porządne materiały. Przez "porządne" mam na myśli takie jak na przykład matematyka w tym systemie, która opracowana jest na tip-top.

Wiele szkól Montessori zatrudnia anglistów i mówi "jesteśmy Montessori, ale angielski nie jest". W takich szkołach dzieci biorą udział w "zwykłych" lekcjach języka obcego. Kiedy zostałam zatrudniona w mojej szkole nie chciałam tak tego robić. Jestem pod tym względem fuksiarą i pracuje w szkole, w której jeśli masz wizję to masz wręcz obowiązek za nią iść i ją spełniać 😝 Tak było ze mną i angielskim - dostałam wolną rękę do opracowania czegoś co zadziała .... i zadziałało 😊

System nauki słownictwa opiera się na 3 filarach. Jeden z nich już znacie - są to spell check'i, którymi podzieliłam się z Wami już parę razy na tym blogu. Spell check'i w klasach 1-3 wyglądają jednak inaczej niż te, które znacie z Brainy bo nie ma w nich słów polskich, a zamiast tego są ilustracje. Te właśnie ilustracje stanowią kolejny, podstawowy, filar mojego systemu. Są to flash cards podzielone tematycznie na zestawy od 8 do 16 słów. Są to inspirowane kartami Montessori karty trójdzielne: obrazek, podpis do obrazka i karta kontrolna, czyli obrazek i podpis razem. Uczeń najpierw pracuje z obrazkami, później uczy się pisowni, a na koniec tworzy słownik obrazkowy w zeszycie od angielskiego (to tak w dużym uproszczeniu).

System stworzony przeze mnie parę lat temu opierał się na obrazkach pobranych z internetu. Od pewnego czasu krążyło mi po głownie "a co jakby tak stworzyć własne ilustracje 🤔". Mój najlepszy przyjaciel, Barney Potts, jest meeeeeega utalentowany jeśli chodzi o rysowanie. Widzieliście przykład jego rysunków na kartach "there is/there are" tutaj .Osobiście, mój talent rysowniczy jest na poziomie 5-latka 😂.

Skoro jestem sobie ja z pomysłem i jest sobie Barney z talentem, to dlaczego nie połączyć tych dwóch rzeczy?!?!

I tak oto po malutku, po cichutku zaczynają powstawać nasze karty do nauki słownictwa. Dziś pokarzę Wam pierwszy zestaw kart i chciałaby usłyszeć Waszą opinię (zwłaszcza jeśli uczycie w szkole Montessori) czy chcielibyście zaopatrzyć się w takie karty oraz dołączone do nich pomoce 😀

Karty, jak przystało na grudzień, są w tematyce świątecznej. Obrazków jest 17 (jakoś tak wyszło, że o jeden więcej niż pisałam wcześniej 😝). Każdy z nich opatrzony jest w kod QR, na którym zapisana jest wymowa słowa w akcencie brytyjskim (nagrana prze anglika, nie przeze mnie udającą, że mam brytyjski akcent 😜). Do zestawu dołączony jest spell check do nauki słownictwa; plansza z małymi obrazkami, które można wydrukować jako naklejki oraz podstawa do naklejania tych naklejek; zestaw osobnych kodów QR, z którymi można pracować na zasadzie dopasowywania słowa do obrazka po jego usłyszeniu. Obrazki można też wydrukować i udostępnić uczniom, tak by w domu mogli ćwiczyć pisownię oraz wymowę słówek; można też zrobić z tego grę Memory. Możliwości jest mnóstwo!!

Chcecie zobaczyć jak to wszystko może wyglądać??? 😉 Oto przykładowe karty:


A tak wygląda ich spell check:


Tak wygląda strona do druku naklejek:

A tak zestaw z kodami QR:


Zrobienie tych kart to dla mnie i dla Barniego dużo pracy i kombinowania. Są to nasze małe skarby i dlatego nie jesteśmy w stanie dzielić się nimi za free. Zestaw Christmas to dopiero początek!!!! Barney już pracuje nad zestawem Pets 😃

I tu pytanie do Was .... chcecie? 😉

Miłego tworzenia,

Ewa ;)

163 views0 comments
bottom of page